Strażnicy Świętych Gajów z Ziem Dziadoszyców i Lugiów z Burintium

Bractwo Rekonstrukcji Historycznej i Pasjonatów Starożytnej Historii Regionalnej


#1 2014-10-25 20:02:02

 Radogost

Głos Wiecu

Skąd: Głogów
Zarejestrowany: 2014-10-09
Posty: 285

Legendy o Dębie Chrobry

Legendy o dębie Chrobry, opowieści odnoszące się do rosnącego w okolicy wsi Piotrowice starego (ok.760 lat) dębu; trudno ustalić kiedy i dlaczego drzewo to otrzymało nazwę „Chrobry”; istnieje kilka legend, które łączą drzewo z pierwszym królem państwa polskiego, są też jednak opowieści, które nadają drzewu inną nazwę; najbardziej znana legenda mówi o tym, że w 1000 roku, władca naszego państwa - książę Bolesław Chrobry miał się spotkać z cesarzem Niemiec Ottonem III; główne uroczystości zaplanowano w Gnieźnie, ale Chrobry jako dobry gospodarz postanowił przywitać cesarza u granic swojego państwa, wyruszył więc mu na spotkanie; droga była długa i męcząca, dlatego będąc niedaleko od miejsca, gdzie chciał przywitać cesarza, książę postanowił odpocząć; zatrzymał się wraz z całym swoim orszakiem, miejsce na odpoczynek przygotowano mu pod największym dębem, który dawał cień chroniąc przed promieniami słonecznymi; od tego dnia, na cześć swojego władcy, okoliczna ludność nazwała dąb „Chrobrym”; podobna w swojej treści jest inna legenda, wg której w 1000 roku w miejscu, w którym dzisiaj rośnie dąb nastąpiło spotkanie władcy Polski, księcia Bolesława Chrobrego z cesarzem Niemiec Ottonem III udającym się z pielgrzymką do Gniezna, do grobu św. Wojciecha; na pamiątkę tego wydarzenia, cesarz Otton III i książę Bolesław Chrobry zasadzili w miejscu spotkania dąb, odtąd drzewo, które rosło przez wieki, nazwano „Chrobry”; inaczej głosi kolejna legenda, według której dąb zasadził osobiście władca Polski, książę Bolesław Chrobry, po zasadzeniu wbił u odnóża dębu dwa miecze, które z biegiem lat wrosły w pień drzewa; książę polubił to miejsce i gdy tylko miał czas i okazję, przyjeżdżał tutaj odpoczywać w cieniu swojego drzewa; po śmierci króla okoliczna ludność, aby uczcić zmarłego monarchę, nazwała dąb jego przydomkiem – „Chrobry”; zupełnie inna w swojej treści jest kolejna legenda, która nadaje drzewu także inną nazwę; jej treść odnosi się do czasów napoleońskich; wówczas, jak głosi opowieść, dąb nosił inne imię - nazwano go Dębem Trębacza, nazwa pojawiła się prawdopodobnie w 1813, kiedy to wojska napoleońskie starły się z wojskami rosyjskimi; miało to miejsce zaraz po tym, jak wojska Napoleona wycofywały się z Rosji; niedaleko Szprotawki doszło do bitwy między Francuzami a Rosjanami, część żołnierzy zgubiła się w tutejszych lasach, jednym z nich był gwardzista francuski uzbrojony jedynie w trąbkę, zmęczony tułaniem się po lasach dotarł do ogromnego dębu, oparł się o niego, aby chwilę odpocząć i poczuł wtedy wielką siłę „bijącą” od drzewa; zaczął z całych sił trąbić tak, że usłyszeli go rozproszeni żołnierze francuscy; zebrali się wokół dębu, a następnie razem odnaleźli drogę do własnej armii; od tego czasu nazywano to drzewo również „Dębem trębacza”; podobno przez pewien czas opisywane drzewo nazywane było „Dębem zakochanych”, jedna z legend mówi bowiem, że w okolicy panował zwyczaj składania sobie pod dębem przysięgi przez parę zakochanych ludzi; okoliczna ludność wierzyła, że kiedy para zakochanych przysięgnie sobie pod nim miłość, to przetrwa ona wieki; jeszcze inaczej tłumaczy nazwę drzewa legenda, odnosząca się do dawnego średniowiecza; według niej wiódł przez te ziemie szlak handlowy, a drzewo otrzymał o wówczas nazwę „Dąb kupców”, gdyż często odpoczywali oni pod tym drzewem.

[Katarzyna Dziechciarek]
Źródło: http://eprzemkow.internetdsl.pl/readart … cle_id=525

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.kirchhoff.pun.pl www.grupa120.pun.pl www.klansusanoo.pun.pl www.wwegame-gra.pun.pl www.chealse.pun.pl